PRÓBA. MOSIĄDZ Konstytucja 5 złotych 1925 – NAJRZADSZA - z kolekcji W. Głuchowskiego
Opis przedmiotu
Aw.: Po środku godło: orzeł ukoronowany koroną zamkniętą, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA 1925, z prawej strony przy łapie orła herb Kościesza - znak warszawskiej mennicy.
Rw.: Przedstawienie personifikacji Polski na postumencie, wyciągającej dłoń po trzymaną przez młodzieńca księgę z napisem „KONSTYTUCJA”, w dole złożony snop zboża z sierpem. Poniżej napis: PIĘĆ 5 ZŁOTYCH 5. W zależności od odmiany, w otoku perełkowa obwódka złożona z 81 lub 100 perełek.
Rant: Napis łaciński - SALUS REIPUBLICAE SUPREMA LEX, co tłumaczy się: dobro Rzeczpospolitej najwyższym prawem.
Grudniowa aukcja będzie pierwszą w historii, na którą trafi aż sześć różnych, zachowanych w niespotykanym stanie egzemplarzy monety upamiętniającej majową konstytucję, w tym dwa pochodzące z międzywojennego zbioru Włodzimierza Głuchowskiego. W katalogu zgromadzone zostały odznaczające się menniczym połyskiem odmiany z obwódką o 81 oraz 100 perełkach, rzadkie monety wybite w mosiądzu i tombaku, okolicznościowa pięciozłotówka z monogramami oraz jedyny znany kolekcjonerom egzemplarz wykonany stemplem lustrzanym.
Okoliczności prawne
Rok 1925, na który przypaść miała szeroka emisja pięciozłotówki z Konstytucją był w historii rodzimej gospodarki czasem ciężkiej walki o stabilizację. Samą decyzję o ostatecznym kształcie monety poprzedziły aż cztery rozporządzenia i jedna specjalna ustawa, począwszy od zimy 1924 r., kiedy ustalono, że pięciozłotówki bite będą w srebrze próby 900, a krążki powinny mieć średnicę 37 mm i masę 25 gramów. Nowelizacja, która nastąpiła już po kwartale, obniżyła próbę metalu do 750, przy założeniu, że pozostałe parametry nie ulegną zmianie, co kolidowało z regułami obowiązującej jeszcze Łacińskiej Unii Monetarnej. Po miesiącu, rozporządzeniem Ministra Skarbu ustalono wzory obiegowych monet, przy czym pięciozłotówce przypadł projekt Tadeusza Breyera, ostatecznie zmieniony w maju 1925 r. na „Konstytucję” opracowaną przez Stanisława Lewandowskiego. Przywrócenie zgodnej z zasadami próby 900 nastąpiło natomiast w czerwcu i - mimo zamówienia srebra w hucie w Strzybnicy - zaniechano produkcji obiegowych egzemplarzy, z uwagi na fakt, że przy takim założeniu wartość metalu przewyższała tę deklarowaną w nominale. W Mennicy Państwowej rozpoczęto jednak zawczasu przygotowania do emisji, opracowując stemple i wykonując przykładowe okazy w różnych odmianach - oprócz monet srebrnych, sto pięciozłotówek wybito w tombaku i 60 w mosiądzu, przy czym srebrna „Konstytucja” wykonana specjalnie polerownym stemplem lustrzanym znana jest zaledwie w jednym, prezentowanym w katalogu egzemplarzu.
Polonia Stanisława Lewandowskiego
Przedstawienie upamiętniające uchwalenie Konstytucji 3. maja odwołuje się do tradycji dalece wcześniejszej niż stylistyka na nowo kształtującej się, XX-wiecznej Polski. Stanisław Lewandowski, opracowując wybitą scenę, nawiązał kompozycyjnie do przyznawanych w poprzednim wieku medali na rolniczo-przemysłowych wystawach - kobieca postać siedząca na niewysokim postumencie wspierała dłoń na kartuszu, wskazując na pozostałe symboliczne przedmioty w pobliżu.
Polonia, uosabiająca na międzywojennej pięciozłotówce ojczyznę, wspiera więc zgodnie z tą konwencją prawy nadgarstek na tarczy z orłem, wyciągając drugą dłoń po trzymaną przez młodego giermka Konstytucję. U jej stóp złożony jest snop zboża z sierpem, natomiast stylizacja szat nawiązywać może jeszcze do czasów królewskiej Polski - w przeciwieństwie do wzorców medalierskich, Polonia nie przywodzi na myśl bogini antyku, a rozłożysta suknia i osłaniająca jej włosy chusta przypomina raczej okres dynastii jagiellońskiej.
Oprócz samej, bardzo czytelnej kompozycji symbolicznej, okoliczność uchwalenia Konstytucji 3 maja na wąskiej partii monet zaakcentowana została również datą. Zapis „3/V”, a także monogramy Stanisława Wojciechowskiego i Władysława Grabskiego prezentować miał awers stu pięciozłotówek wybitych w srebrze. Jak wskazują eksperci, okolicznościowa wersja stanowi najrzadszą odmianę w tym metalu, nie licząc pojedynczego egzemplarza, który bez wątpienia opisywany jest jako próbny.
Konstytucja - dyskusja wokół monet próbnych
Mimo że omawiany wzór pięciozłotówki nigdy nie pojawił się w obiegu, zdania numizmatyków w kwestii klasyfikowania zachowanych monet jako próbnych są podzielone. Kierując się przesłankami wskazanymi przez Janusza Parchimowicza, egzemplarze z Konstytucją uznać należy za monety o charakterze obiegowym, które ze względów formalnych ostatecznie nie zostały do obiegu wprowadzone. Jako próbne opisane zostały jednak w grudniowym katalogu egzemplarze wybite w mosiądzu oraz tombaku - a więc stopach użytych raczej eksperymentalnie - a także unikatowy na rynku okaz wykonany stemplem lustrzanym.
PRÓBA - mosiądz - 5 złotych 1925 - Konstytucja - rzadkość
ex. Głuchowski
Niezwykle rzadka moneta próbna wybita w mosiądzu w nakładzie 60 egzemplarzy, przy czym obecnie znane są jedynie dwie sztuki tej odmiany. Fotografia prezentowanego egzemplarza znajduje się w katalogu J. Parchimowicza na monety próbne II Rzeczpospolitej na str. 192.
Wspaniały stan zachowania ze szlachetną patyną i połyskiem menniczym.
Najpiękniejszy znany egzemplarz na rynku, pochodzący z międzywojennej kolekcji Włodzimierza Głuchowskiego.
Parchimowicz 139b
W czasie aukcji prosimy o korzystanie z następujących numerów <br> telefonów do licytacji "na żywo" lub pomocy w czasie aukcji:
Cena | Przebicie | |
1
|
10
|
|
200
|
20
|
|
500
|
50
|
|
1 000
|
100
|
|
2 000
|
200
|
|
5 000
|
500
|
|
10 000
|
1 000
|
|
50 000
|
2 000
|
|
100 000
|
10 000
|
|
+
|